Aberfeldy 15yo Exceptional Cask Dom Whisky Edition Oloroso Sherry Cask # 1872 – pierwsza edycja single cask z destylarni Aberfeldy dedykowana na polski rynek, która miała swój debiut podczas tegorocznego festiwalu whisky w Jastrzębiej Górze.
Zabutelkowana w mocy beczki, bez filtracji i bez barwienia karmelem, pokazuje wszystkie mocne strony tutejszej whisky. Całe podstawowe portfolio pochodzące z tej gorzelni słodowej, a więc Aberfeldy 12yo, 16yo, 18yo oraz 21yo przed butelkowaniem są barwione, filtrowane oraz rozcieńczane do mocy 40 – 43% alkoholu, co powoduje, że są bardzo delikatne, łagodne i łatwo pijalne. Bardzo duża część edycji limitowanych i pochodzących z jednej beczki także jest rozcieńczana do 43%. Przez to trafiają do bardzo szerokiej grupy odbiorców, jednak ja szukam w whisky czegoś więcej i znalazłam to właśnie w dzisiaj opisywanej pozycji.
W 1998 roku Bacardi-Martini wykupiło destylarnię Aberfeldy wraz z całą grupą John Dewar & Sons od Diageo, a w skład kontraktu weszła marka whisky mieszanej Dewar’s wraz z pięcioma gorzelniami słodowymi: Aberfeldy, Aultmore, Craigellachie, Macduff oraz Royal Brackla. Cała piątka przez długie lata całą swoją produkcję kierowała do blendów Dewar’s, a w postaci single malt ich whisky były dostępne tylko za pośrednictwem niezależnych rozlewni, głównie Cadenhead i Gordon & MacPhail. Pierwsza oficjalna edycja whisky Aberfeldy w wieku 15 lat pojawiła się w latach dziewięćdziesiątych w serii Flora & Fauna.
W ciągu pierwszych pięciu lat nowego stulecia, na fali wzrastającej popularności szkockiej whisky, Bacardi wydało 3,5 mln funtów na modernizację zakładu i przygotowanie oraz rozpromowanie whisky single malt Aberfeldy, a także nowych blendów Dewar’s. Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że do końca XX wieku sztandarowy produkt Dewara – Dewar’s White Label, który święcił rekordy sprzedaży w Stanach (w pewnym momencie był najlepiej sprzedającym się szkockim blendem, jako pierwszy w historii przekroczył sprzedaż jednego miliona skrzynek rocznie), był całkowicie niedostępny w Europie. Prawdopodobnie było to spowodowane strachem poprzednich właścicieli, czyli United Distillers, a wcześniej DCL (Distillers Company Limited), przed swojego rodzaju kanibalizmem, czyli konkurowaniem ze szlagierem rynkowym w Europie, Johnnie Walker Red Label.
Ale wracając do tematu, właśnie w tamtych latach zadebiutowały dwie oficjalne edycje, Aberfeldy 12yo i 21yo, obecnie dostępne prawie na całym świecie. W 2015 roku do podstawowego portfolio dołączono edycję Aberfeldy 16yo, a w 2020 18yo. Ponadto, jak już wyżej zaznaczyłam, wydawane są różnorakie edycje Exceptional Cask kierowane na różne rynki. Nowy właściciel już dwa lata po przejęciu destylarni, w 2000 roku, zainwestował 2 mln funtów (jak na owe czasy znaczną kwotę) w budowę visitor centre „Dewar’s World of Whisky”, supernowoczesnego ośrodka poświęconego rodzinie Dewar, rozwojowi firmy przez nią stworzonej oraz marce whisky mieszanej Dewar’s.
Nie ma w tym nic dziwnego, że w tej destylarni słodowej visitor centre jest poświęcone głównie blended scotch whisky Dewar’s, ponieważ to właśnie blendy są nadal koniem pociągowym „szkockiej”. Stanowią one nadal 86% całej sprzedaży whisky produkowanej w Szkocji, a jeszcze do około 2000 roku stanowiły prawie 99%. Pomimo ciągle rosnącej wielkiej popularności single maltów, nadal zdecydowana większość gorzelni przeznacza prawie całą swoją produkcje na blendy. Co prawda są destylarnie, które większość destylatu lub jego całość butelkują jako whisky single malt, ale są to głównie niewielkie, nowo powstałe zakłady plus parę wyjątków. Możemy tu wymienić destylarnie Macallan, Lagavulin, Ardbeg, Balvenie czy Glenmorangie. Są jeszcze Springbank czy Kilchoman, ale są to zakłady niewielkie.
W przypadku Bacardi-Martini, wszystkie pięć posiadanych przez nie destylarni nadal zdecydowaną większość swojej produkcji kieruje do whisky mieszanej Dewar’s, jednak coraz większa część destylatu jest butelkowana jako single malty. Zdecydowanym liderem jest opisywana dzisiaj Aberfeldy, jednak coraz mocniej promowane są także Royal Brackla oraz Craigellachie, które według mnie posiadają niesamowity potencjał jako whisky jednosłodowe (podobnie jak Aultmore).
Ale już nie przeciągając, skupmy się na naszej dzisiejszej bohaterce, whisky Aberfeldy na którą długo czekałam:
Aberfeldy 15yo Exceptional Cask Dom Whisky Edition Oloroso Sherry Cask # 1872
Nota
– moc 58,8% alc./vol
– region Highland
– wiek 15 lat
– beczka po Sherry Oloroso
– nie filtrowana na zimno
– nie barwiona karmelem
Oko – Aberfeldy 15yo Exceptional Cask Dom Whisky Edition Oloroso Sherry Cask # 1872 rozlana została do butelek o pękatym, charakterystycznym dla destylarni kształcie i prezentuje się świetnie. Etykieta w kolorze złotym z czarnymi napisami jest czytelna i zawiera wszystkie informacje. Wygląda ekskluzywnie co jest typowe dla tej destylarni. Whisky ma piękny ciemny, mahoniowy kolor.
Zapach – słodko-kwaśny, owoc tarniny, kwaśna jeżyna, suszone figi, wędzone śliwki, świeże orzechy włoskie, gorzka czekolada, miód, wanilia, brązowy cukier, cynamon, odrobina lubczyku
Smak – czarna porzeczka, tarnina, suszone owoce, rodzynki, miód gryczany, karmel, kawa, gorzka czekolada z chili, orzechy, imbir, biały pieprz, dębowa goryczka
Finisz – długi, suszone figi, daktyle, miód, kakao, nuty przypraw i odrobina goryczki
Moja ocena – 7/10
Aberfeldy 15yo Exceptional Cask Dom Whisky Edition Oloroso Sherry Cask # 1872 to whisky, która wydaje się w aromacie i smaku na starszą niż 15 lat. Pełna jest orzechowo-owocowych aromatów, dużo w niej czerwonych kwaśnych owoców, miodu i dębowej goryczki. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i zdecydowanie, w tym przypadku większa zawartość alkoholu jest na korzyść. Bardzo udana selekcja beczki a odrobina wody jeszcze zwiększa doznania. Zachęcam do spróbowania i własnej oceny.
Cena 1190,00 zł