Tomatin 14 yo Port Cask dołączył do podstawowej oferty destylarni Tomatin w 2014 roku.
Przez większość swojego istnienia (pomimo tego, że w pewnym momencie była największą gorzelnią słodową w Szkocji, a drugą na świecie – ustępowała tylko japońskiej Hakushu) praktycznie całość jej produkcji trafiała do blendów, np.: J&B, Chivas Regal i Johnnie Walker. Dopiero od 2004 roku zaczęto większe środki przeznaczać na promocję tutejszych malt whisky, a w 2016 roku uatrakcyjniono szatę graficzną i wprowadzono niepowtarzalny, charakterystyczny tylko dla tej destylarni kształt butelki. Obecnie oferta podstawowa zawiera bardzo wiele edycji, między innymi Legacy (bez określenia wieku), 8 yo Bourbon & Sherry, 12 yo Bourbon & Sherry Cask, 15 yo American Oak Casks, 18 yo Oloroso Sherry Casks, 21 yo Bourbon Barrels, Cask Strength Bourbon & Sherry Casks. W 2013 roku zadebiutowała wersja torfowa zwana Cu Bocan, która występuje w kilku różnych wersjach.
Destylarnia Tomatin powstała w 1897 roku na fali wielkiej popularności szkockiej whisky. Wtedy to, w ostatnim dziesięcioleciu XIX wieku, powstało najwięcej nowych gorzelni, np : Aberfeldy (1896), Ardmore (1898), Aultmore (1896), Balvenie (1892), Benriach (1897), Benromach (1898), Craigellachie (1891), Dalwhinnie (1897), Dufftown (1896) i jeszcze 11 innych. Założycielem Tomatina była grupa biznesmenów z Inwerness, działających jako spółka Tomatin Spey District Distillery Ltd. Budynki nowej gorzelni wzniesiono obok piętnastowiecznej farmy Old Lairds House, która była kiedyś ośrodkiem nielegalnego handlu whisky. Pierwsza przerwa w produkcji nastąpiła już w 1906 roku, ale w 1909 roku ponownie zapłonął ogień pod alembikami, po zmianie spółki na Tomatin Distillers. W 1956 roku zwiększono ilość alembików do czterech, a już dwa lata później dodano kolejne dwa. W 1961 roku ich ilość wzrosła do 10, a w 1974 roku Tomatin został największą destylarnią słodową w całej Szkocji, zwiększając ilość alembików do 23 i swoje moce produkcyjne do 13 mln litrów czystego alkoholu rocznie.
W tym samym roku w gorzelni zlikwidowano słodownię, co było spowodowane między innymi niemożliwością zaopatrzenia się w tak duże ilości słodu jęczmiennego, potrzebnego do produkcji na klasycznych podłogach do słodowania na tak dużą skalę. W tym okresie, w trakcie niesamowitego boomu na szkocką, zdecydowana większość zakładów tego typu podnosiła swoje moce produkcyjne, zarazem rezygnując z własnych słodowni. Obecnie tylko w kilku destylarniach działają jeszcze słodownie, np: Laphroaig, Bowmore, Bruichladdich, Kilchoman, Benriach, Balvenie, ale produkują one tylko około 10-25% potrzebnego im słodu jęczmiennego; tylko Springbank nadal słoduje 100% wykorzystywanego przez siebie słodu na swoich klasycznych podłogach w swojej słodowni.
Niestety w 1983 roku nastąpiło załamanie na rynku szkockiej whisky – ilość leżakujących destylatów w magazynach zdecydowanie przewyższała zapotrzebowanie i wiele gorzelni zaczęło bankrutować. Dotknęło to także Tomatina, który został zamknięty w 1985 roku, ale miał na tyle szczęścia, że już rok później został wykupiony przez swoich japońskich partnerów handlowych, Takara Shuzo Co. Ltd oraz Okura & Co. Ltd. Było to pierwsze przejęcie szkockiej gorzelni słodowej przez japoński kapitał. W 1998 roku Takara Shuzo – która obecnie jest częścią Marubeni Group – wykupiła udziały Okura & Co i w nowym stuleciu Japończycy zredukowali moce produkcyjne do 5 mln litrów czystego alkoholu rocznie, a ilość alembików do dwunastu. Pomimo tego, obecne moce produkcyjne nie są w całości wykorzystywane – dla przykładu w 2011 roku wydestylowano tylko 2 mln litrów spirytusu.
Tutejsza whisky cechuje się lekkością i dużą owocowością, jest bardzo łatwo pijalna i łagodna w smaku. Co prawda nie należy do pierwszej ligi single maltów, ale od 2004 roku powoli buduje coraz mocniejszą pozycję na tym rynku, ciągle rozbudowując swoje portfolio i proponując coraz ciekawsze edycje.
A teraz już zajmijmy się degustacją:
Tomatin 14 yo Port Cask
Nota
– moc 46% alc./vol
– region Highland
– wiek 14yo
– beczka po Burbonie i roczny finisz w beczkach po porto
– nie filtrowana na zimno
– nie barwiona karmelem
Oko – Tomatin 14 yo Port Cask nalewana jest do lekko pękatych i przypominających karafkę butelek, co nadaje jej ekskluzywnego wyglądu. Niestety etykieta zawiera bardzo mało informacji. Kolor whisky jest bursztynowy.
Zapach – łagodny, budyń waniliowy z syropem malinowym, czarna porzeczka, jeżyny, nuty porto, odrobina imbiru i cynamonu
Smak – bardzo owocowy, maliny, śliwka, dżem pomarańczowy, trochę czekolady, karmelizowane wiśnie, goździki, ulotne nuty mięty
Finisz – średni i bardzo łagodny, nadal owocowo-czekoladowy z odrobiną goryczki dębowej
Moja ocena – 4/10
Tomatin 14 yo Port Cask to whisky idealna do niezobowiązującego popijania na spotkaniu z przyjaciółmi. Zapach, smak i finisz są łagodne, nic nie dominuje a alkohol jest świetnie ukryty. To przyjemna pozycja dla tych dopiero zaczynających degustacje whisky. Myślę, że jak poczęstuję znajomych Tomatin 14 yo Port Cask to będą mile zaskoczeni. Tą butelkę dostałam na urodziny od przyjaciół nie do końca znających się na whisky, tym bardziej cieszy mnie taki wybór. Zdecydowanie warto spróbować i poddać własnej ocenie. Cena 220,00 – 240,00 zł