MacNair’s Lum Reek 10yo Cask Strength Batch 1, tym razem mamy do czynienia z whisky określaną jako Blended Malt.
Marka ta została wskrzeszona w ostatnich latach przez Billy Walkera, po przejęciu przez niego w 2017 roku destylarni Glennalachie. Wraz z Glennalachie – które odkupił od Pernod Ricard – w pakiecie znalazły się dwie marki whisky mieszanej, właśnie MacNair’s oraz White Heather. Jednak Billy Walker w przypadku dzisiaj opisywanej, nowo wskrzeszonej marki, postanowił nie składać jej w postaci klasycznego blenda – czyli whisky zbożowa plus single malt – lecz skomponował ją z samych single maltów. Obecnie takie whisky określamy mianem Blended Malt, a jeszcze do niedawna nazywano je Vatted Malt lub Pure Malt.
Whisky MacNair’s powstała pod koniec wieku XIX, kiedy to w Glasgow została założona firma Harvey MacNair & Company. W latach 1911-1919 była ona właścicielem destylarni Benromach i to właśnie whisky słodowa z tej gorzelni położonej w regionie Speyside była trzonem whisky mieszanej MacNair’s. Flagowym produktem była wtedy MacNair’s Special Reserve Blended Scotch Whisky. Z czasem zmieniała ona właścicieli, a kolejno byli nimi Hiram Walker, Allied Distillers i Pernod Ricard, które zaprzestało produkować tą whisky mieszaną. Nowy właściciel postanowił wskrzesić tę markę i w 2018 roku ukazały się jej trzy nowe wydania.
Pierwsza z nich to MacNair’s Lum Reek Peated bez deklaracji wieku, dojrzewająca w beczkach first-fill po Bourbonie, oraz w beczkach po sherry Oloroso, po czerwonych winach oraz wykonanych ze świeżego dębu. Druga edycja to dwunastolatka dojrzewająca w beczkach po Bourbonie first-fill, sherry Pedro Ximenez oraz po czerwonym wytrawnym winie. Trzecią był wersja 21yo dojrzewająca w beczkach sherry Oloroso, czerwonych winach, oraz wykonanych ze świeżej dębiny. Wszystkie trzy whisky zostały zabutelkowane – jak już nas Billy Walker przyzwyczaił – z procentowością 46% (najstarsza 48%), bez filtracji na zimno i w naturalnym kolorze. Wszystkie te trzy edycje zostały wydane jako Small Batch w 2018 roku, co oznacza, że były to ilości niezbyt wielkie i wydane jednorazowo. Na przykład w przypadku MacNair’s 21yo było to 6 tys. butelek.
Po raz drugi, kolejne trzy edycje zabutelkowane zostały w 2021 roku, tym razem jako seria Boutique House of Spirits. A są to MacNairs 12yo, 21yo i omawiana dzisiaj 10yo Cask Strength Batch 1. Ponadto, Billy Walker zapoczątkował nową serię MacNair’s Exploration, w której tym razem zostały wydane dwa rumy, 7 i 15yo. Są to rumy wydestylowane z melasy z trzciny cukrowej w Panamie, które dojrzewały w tropikalnym klimacie w beczkach z dębu amerykańskiego, odpowiednio: 7yo przez pięć lat, a 15yo przez 13 lat. Następnie rumy na ostatnie dwa lata zostały przewiezione do destylarni GlenAllachie i przelane do beczek po czerwonym winie, po Bourbonie i do beczek ze świeżego dębu. Zostały zabutelkowane z mocą 46%, bez barwienia i filtracji na zimno.
Ale wracając do tematu, dzisiejsza nasza bohaterka została skomponowana z single malta GlenAllachie, torfowego malta z wyspy Islay (prawdopodobnie Caol Ila), oraz torfowego malta z nieujawnionej destylarni z regionu Speyside. Kategoria Blended Malt nie cieszy się jakimś szczególnym poważaniem wśród konsumentów whisky, a przecież stwarza niesamowite możliwości komponowania trunków o dowolnych cechach aromatyczno-smakowych. Daje możliwość dowolnego mieszania kilku whisky o bardzo różnych aromatach i smakach, podbicia lub obniżenia torfowości, dodania cech czy to sherry, czy czerwonych wytrawnych win, czy słodkich akcentów z Sauternes, Pedro Ximenez czy Moskatela.
Obecnie, najbardziej znanymi przedstawicielami tego rodzaju whisky jest Monkey Shoulder, do niedawna skomponowana z whisky słodowej Glenfiddich, Balvenie i Kininvie, w ostatnich latach zastąpiono Balvenie destylatem słodowym z gorzelni Ailsa Bay. Drugą bardzo szeroko dostępną whisky tego typu jest Johnnie Walker Green Label, którą opisałam już wcześniej (zobacz Johnnie Walker Green Label 15yo). Ale nie będziemy już dalej rozwijać tematu kategorii blended malt, gdyż w najbliższym czasie chcę bliżej przyjrzeć się Monkey Shoulder, a także jej odmianie Peated, oraz Campbeltown Loch Blended Malt złożonej z destylatów Springbank, Glen Scotia i Glengyle.
Skupmy się więc na degustacji:
MacNair’s Lum Reek 10yo Cask Strength Batch 1
Nota
– moc 55,44% alc./vol
– region Speyside, Islay
– beczka po sherry, winie i virgin oak
– nie filtrowana na zimno i nie barwiona karmelem
Oko – MacNair’s Lum Reek 10yo Cask Strength Batch 1 rozlewana jest do butelek o prostym, lekko „walcowatym” kształcie, charakterystycznym dla odtworzonej marki MacNair’s. Etykieta jest czytelna i zawiera wszystkie informacje. Kolor whisky jest bursztynowy.
Zapach – delikatny dym, mleczna czekolada, miód, wanilia, suszone figi, daktyle, słony karmel, cynamon, laska wanilii, cynamon
Smak – słodki i delikatnie dymny, czekolada deserowa, kawa z mlekiem, syrop klonowy, cytrusy, kandyzowana skórka pomarańczowa, karmelizowane banany, cynamon, kardamon, imbir
Finisz – dość długi i rozgrzewający, słodki ale i lekko wytrawny, miód gryczany, czekolada deserowa, cynamonowe bułeczki z karmelizowanym cukrem, owoce tarniny, odrobina goryczki dębowej i ostrości imbiru a wszystko w delikatnym dymie torfowym
Moja ocena – 5,5/10
MacNair’s Lum Reek 10yo Cask Strength Batch 1 to świetna blended malt whisky z zaskakującą delikatnością. Jest słodko, czekoladowo, miodowo i cytrusowo, a w finiszu pojawia się odrobina wytrawności to połączenie z dodatkiem dymu torfowego daje dużą przyjemność z degustacji. Pomimo dużej zawartości alkoholu jest łagodnie i w zapachu i smaku. To bardzo dobra pozycja, pełna różnorodnej palety aromatów i smaków. Po degustacji MacNair’s Lum Reek 10yo Cask Strength Batch 1, nie dziwię się, że whisky typu blended malt są tak popularne i lubiane. Zawsze uważałam, że stworzenie dobrego „ blenda” jest trudniejsze od zabutelkowania whisky typu single cask z dobrej beczki. Zachęcam do spróbowania i własnych refleksji.
Cena 350,00 – 450,00 zł