Fettercrain 16yo 2nd Release – zabutelkowana w 2021 roku, whisky pochodząca z destylarni opisywanej po raz pierwszy na moim blogu.
Chociaż jest to gorzelnia, która jako druga po Glenlivet wykupiła oficjalną licencję – zaraz po uchwaleniu ustawy z 1823 roku, jest jedną ze starszych szkockich destylarni wciąż działających, do niedawna nie była jednak zbyt mocno promowana, a zdecydowana większość produkowanej w niej whisky lądowała w blendach Whyte & Mackay. Pierwszą szerzej dostępną edycją pochodzącą z tej destylarni była dzisiaj już nie produkowana Fettercairn Fior, whisky bez deklaracji wieku wydana w 2010 roku. Dopiero w roku 2017 Whyte & Mackay zapowiedział szerszą promocję whisky z tej destylarni i w 2018 roku pojawiły się cztery nowe edycje: Fettercairn 12yo, 28yo, oraz bardzo mocno limitowane 40 i 50yo. W 2020 roku dołączyły Fettercairn 23yo i 16yo 1st Release 2020 (wygląda na to, że szesnastka będzie ukazywała się corocznie, ale będzie składana z różnych kombinacji beczek).
Destylarnię założył w 1824 roku sir Alexander Ramsay na miejscu byłego młyna na terenie posiadłości Fasque House. Gorzelnia została sprzedana już sześć lat później sir Johnowi Gladstone’owi, ojcu Williama Ewarta Gladstone’a, który przez cztery kadencje – w latach 1868-1894 – pełnił obowiązki premiera Wielkiej Brytanii. Przyszły premier jako dziecko wychowywał się na terenie destylarni, następnie wsławił się między innymi pomocą branży spirytusowej, znosząc znienawidzony podatek słodowy i wprowadzając mniejsze obciążenia podatkowe dla całej branży. W 1887 roku pożar zniszczył bardzo znacznie zabudowania zakładu, który został zamknięty na trzy lata w celu naprawy. W 1890 zmarł Thomas Gladstone, który w międzyczasie przejął destylarnie po swoim ojcu, Johnie, i zakład przeszedł na własność jego syna, Johna Roberta, który wznowił destylację.
W 1912 roku John Robert sprzedał zakład prywatnym inwestorom, a w 1926 gorzelnia została zamknięta. W 1939 roku Fettercairn została kupiona przez Associated Scottish Distillers Ltd, które wznowiło produkcję. W 1960 roku zrezygnowano ze słodowania jęczmienia we własnej słodowni, a w 1966 zwiększono ilość alembików do dwóch par. W 1971 roku gorzelnia przeszła w ręce Tomintoul-Glenlivet Distillery Co. Ltd, by już dwa lata później zmienić właściciela na Whyte & Mackay Distillers Ltd, które jest właścicielem do dzisiaj. Co prawda Whyte & Mackay był od tamtego czasu kilkakrotnie kupowany przez wielkie korporacje, a były nimi kolejno: Lonrho, Brent Walker Group plc, American Brands Inc, JBB Worldwide, Kyndal Spirits, United Spirits oraz Emperador Inc (od 2015 roku). Mimo tego można stwierdzić, że pozostawiano mu swobodę zarządzania wszystkimi posiadanymi przez niego destylarniami.
Obecne moce produkcyjne Fettercairn to 2,2 mln litrów czystego alkoholu rocznie i są wykorzystywane praktycznie w całości (w 2021 roku wydestylowano 2,1 mln spirytusu). Gorzelnia pobiera wodę ze źródła Cnoc Calma, a wodę do chłodzenia z jeziora Stankeye, a używany słód jest lekko i średnio torfowany. Jest to nadal bardzo tradycyjny zakład, wyposażony w żeliwną kadź zacierną z miedzianą pokrywą oraz osiem kadzi fermentacyjnych z sosny oregońskiej. Nadal pracują tu dwie pary alembików kotłowych średniej wielkości, a te drugiej destylacji mają unikatowy system chłodzenia używany tylko tutaj. Dokładniej wygląda to tak, że po szyi alembika spływa woda, która go schładza, na samym dole wkoło szyi zamontowana jest jakby rynna która zbiera wodę tak, aby nie chłodziła całego alembika. Powoduje to produkcję lżejszego i delikatniejszego spirytusu, gdyż jak wiemy, lekkie frakcje unoszą się po środku szyi w górę, gdzie są skierowywane do skraplaczy, a cięższe frakcje przedostają się w górę po ścianach szyi. Jeżeli schłodzimy miedziane ściany to te cięższe frakcje spadną z powrotem do kotła i zostaną poddane ponownej destylacji.
Spirytus jest przechowywany w dębowych beczkach po Bourbonie, w europejskich beczkach po sherry i w beczkach wielokrotnie napełnianych (tych ostatnich jest najwięcej, a whisky w nich leżakująca jest przeznaczona do produkcji blendów). Beczki są składowane na miejscu w tradycyjnych składach piwnicznych, maksymalnie w trzech poziomach. Patrząc na bardzo tradycyjne wyposażenie destylarni – i również bardzo tradycyjny proces produkcyjny – zaryzykowałabym stwierdzenie że gdyby zastosowano większą ilość świetnej jakości beczek, zaczęto wydawać edycje single cask, więcej limitowanych wydań w mocy beczki, to tutejsza whisky w bardzo szybkim czasie zyskała by uznanie wśród koneserów alkoholi leżakowanych i zaczęła by być całkowicie inaczej postrzegana.
Teraz już zajmijmy się jej degustacją, z tym większą ciekawością, że nie miałam zbyt wielu spotkań z whisky z Fettercairn:
Fettercrain 16yo 2nd Release
Nota
– moc 46,4% alc./vol
– region Highland
– wiek 16 yo
– beczka po sherry Oloroso i Palo Cortado
– niefiltrowana na zimno
– niebarwiona karmelem
Oko – Fettercrain 16yo 2nd Release nalewana jest wysokich, smukłych butelek z pionowymi tłoczeniami oraz dużym znaczkiem destylarni, jednorożcem. Całość tworzy ekskluzywne i eleganckie wrażenie. Etykieta jest czytelna i zawiera większość informacji. Kolor whisky jest złoty.
Zapach – miód, wanilia, dojrzałe brzoskwinie, mango, pigwa, świeżo skoszona trawa, słód jęczmienny, nuty sosnowego olejku, imbir, goździki, kardamon, dębina
Smak – słodki i jednocześnie lekko wytrawny, miód, słód jęczmienny, maślane ciasteczka, słony karmel, morele w syropie, skórka cytrynowa, lukrecja, cynamon, odrobina goryczki dębowej i nuty tytoniu
Finisz – średnio długi, lekko wytrawny i pikantny, orzechy, suszone owoce, biały pieprz, imbir, słone nuty
Moja ocena – 4,5/10
Fettercrain 16yo 2nd Release pozytywnie mnie zaskoczyła, bo to łatwa i przyjemna w piciu whisky. Zapach, smak i finisz są fajnie spójne, aromat i smak to połączenie owoców, orzechów i przypraw. To dobra whisky, jako codzienny dram. Zachęcam do spróbowania i własnej oceny.
Cena 350,00 – 400,00 zł